Metoda malowania polega na pokryciu płytki jedną w miarę grubą warstwą i przybliżeniu do niej magnezu (dołączonego do opakowania lakieru). Proste i szybkie, sam lakier dość sprawnie schnie.
Na górnym zdjęciu widać również magnes. Niestety przypadkowo dotknęłam nim mokrego lakieru i nie udało mi się go zmyć. |
ciekawe to to :)
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy lakieru magnetycznego, ale daje naprawdę fajny efekt!
OdpowiedzUsuńpodoba mi się, jeszcze nie miałam:)
OdpowiedzUsuńKolor mi się bardzo podoba! :)
OdpowiedzUsuńw ogóle mi się nigdy nie podobały te magnesowe lakiery
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc, nigdy mi się to nie podobało, może dlatego, że nie lubię perłowych lakierów. Dla mnie musi być albo matowy albo no taki zwykły. Ale masz bardzo ładny kształt płytki paznokcia. ;)
OdpowiedzUsuńboskości ! ;)
OdpowiedzUsuńFajny efekt, ale bardziej przypomina mi wężową skórę :)
OdpowiedzUsuńFajny efekt, podobają mi się magnetyczne wzory.
OdpowiedzUsuńBardzo interesujący efekt :)
OdpowiedzUsuńCo robisz że masz taki kształt płytki paznokcia ? Sama mam brzydkie i szerokie i ciekawa jestem czy da się coś z tym zrobić ...
OdpowiedzUsuńObawiam się, że nie usatysfakcjonuję Cię moją odpowiedzią, bo nie robię naprawdę nic szczególnego. Obcinam lub opiłowuję tak jak jest mi najwygodniej i tyle ;P
Usuń