Niespodzianki chodzą parami :)
Na wszystkich blogach głośno o Yankee Candle. Jakie to są cudowne, wspaniałe, niesamowite. Na początku pomyślałam "Jak się tak można jarać zwykłymi świeczkami?" Jednak gdy wygrałam sampler Spiced Orange u Pogodowej od razu zrozumiałam o co chodzi. Zapach jest niezwykły! Aż szkoda mi zapalać tą świeczkę, myśląc że może się skończyć! Dostępu do sklepu z nimi niestety nie mam, ale...
Kilka dni temu szukając czegoś w łazienkowej szafce natknęłam się na wosk. Wzięłam go do ręki, dokładnie się przyjrzałam i zobaczyłam napis...
Nie mogłam uwierzyć. Co to robi w mojej łazience?! Po zapytaniu mamy okazało się, że to dawny zakup zapomniany w szafce. Nikt nie sprzeciwił się temu, że od razu powędrował do mojego pokoju. Mając w pamięci post Pogodowej o woskach zapaliłam swój kominek. Już po paru chwilach w moim (dość dużym) pokoju rozniósł się piękny, delikatny zapach...
|
Odkruszyłam kawałek, |
|
|
|
|
wrzuciłam do kominka, |
|
zapaliłam świeczkę, |
|
i po kilku minutach... |
Coś wspaniałego! :)
W dodatku dotarła do mnie dzisiaj paczuszka:
Próbki zamówiłam na stronie Johnson's baby. Co prawda nie jestem w ciąży ani nie mam dziecka, ale myślę, że można mi to jakoś wybaczyć. Przecież także mogę zacząć kupować kosmetyk, który mi się spodoba ;)
To nic, że nie jesteś w ciąży i nie masz dziecka, bo kosmetyki dla dzieci są delikatniejsze, niż dla dorosłych i sama często sięgam po wersje "for kids" :)
OdpowiedzUsuńDokładnie dlatego zamówiłam próbki :)
Usuńoo ciesze się ze zainspirowałam Cię ;) i fajne znalezisko z łazienki ;) ciekawa jestem co to był za wosk :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i Ciesze się ze nagroda dotarła :P
Czemu ja nie mam takich znalezisk u siebie w łazience? XD
OdpowiedzUsuńKurcze, ja już od ponad miesiąca czekam na paczkę od JB i nadal nic :( Chyba zaginęła w akcji :(
Bardzo możliwe, bo moja przyszła po 2/3 tygodniach. Na stronie pisali, że jeżeli nie dojdzie po czasie 30 dni, należy do nich napisać ;)
UsuńWłaśnie do nich napisałam poprzez formularz kontaktowy ;) Koleżanka, która zamawiała później ode mnie już od dawna ma swoją paczuszkę a ja nadal czekam :(
UsuńW takim razie trzymam kciuki! :)
UsuńKto by pomyślał na co czasem można się natknąć u siebie w domu :)
OdpowiedzUsuńja własnie czekam aż taki wosk do mnie przyjdzie :)) wypatruję listonosza tylko, bo już nie mogę się doczekać, kiedy na własne oczy, właściwie to nos ;) doświadczę fenomenu tych wosków :D A co do próbek - chyba też sobie zamówię.. Jak to jest - trzeba ponosić jakieś koszty przesyłki, czy jest to całkowicie bezpłatne? :>
OdpowiedzUsuńZupełnie za darmo, przesyłka także bezpłatna, więc naprawdę warto :)
UsuńJej, nie wpadłabym, ciekawe bardzo :) Lubie takie odkrycia :D
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego nowego bloga, mam nadzieję że zdjęcia przypadną Ci do gustu :)
Przydatnie tutaj ;D
OdpowiedzUsuńtez sobie zamowilam te probki :) dzięki za linka ;)
OdpowiedzUsuńdodaje do obserwowanych i licze na rewanż :*
zapraszam do mnie
http://oneandonlyagg.blogspot.com
I ja też otrzymałam kosmetyki Johnson's Baby :) Wypróbują je za 6 tygodni, gdy będzie już na świecie moja córeczka :)
OdpowiedzUsuń