Maska - Koncentrat Ujędrniająco - Przeciwzmarszczkowa
Na twarz, szyję, dekolt i biust
tołpa: dermo face stimular 40+
Piszę dla Was taką nie-do-końca-recenzję. Nie-do-końca, ponieważ nie używałam tego produktu. Byłoby to raczej głupie w moim wieku... ;) Ale zacznijmy od początku. Jest to trzeci produkt, który otrzymałam w paczuszce od Maliny do testowania. Właściwie nie ja tylko moja mama. A że jej podejście do kosmetyków bywa różne, mimo złożonej mi "obietnicy" nadal go nie wypróbowała. W takim razie co miałam zrobić? Przecież coś trzeba napisać! A więc piszę - nie-do-końca-recenzję. Moje małe spostrzeżenia po podkradnięciu kapki produktu.
Zapach - Delikatny, bardzo ładny.
Konsystencja - Coś w stylu krem-żel.
Opakowanie - Nawet ładnie zrobione, producent rozpisuje się o naturalności i wspaniałości kosmetyku. Bez użycia nie mogę się przekonać czy w przesadzony sposób (jak było z peelingiem)
A reszta jak na załączonym obrazku:
Mam nadzieję, że moja mama jednak zbierze się w sobie, wypróbuje i powie mi co sądzi ;) Wtedy na pewno Wam napiszę.
Jako że jest to ostatni post z kosmetykami od Maliny, bardzo chciałam jej podziękować za możliwość udziału w takiej akcji. Było to dla mnie bardzo ciekawe doświadczenie, pokazujące jak potrafię recenzować kosmetyki (też te, które nie zawsze łatwo) i ile czasu powinnam na to wygospodarować.
szkoda, że nie udało się mamy przekonać. Myślę, że byłaby zadowolona:)
OdpowiedzUsuńjestem pewna, że w najbliższym czasie się skusi ;)
Usuń